Koniec zimy to pora pierwszego cięcia drzew i krzewów. Zimowe cięcie wykonujemy zazwyczaj w czasie pełnego uśpienia roślin - czyli w lutym, gdy minie już ryzyko największych mrozów, w temperaturze nie niższej niż -5 st C. Ma ono na celu ich pielęgnację. Usuwamy podczas niego chore, uschnięte, przemrożone i połamane gałęzie oraz takie, które nadmiernie zagęszczają koronę. Prace te wykonujemy o tak wczesnej porze roku, gdyż rośliny jeszcze nie zbudziły się po zimowym śnie i nie będą „płakać”, czyli z powstałych ran nie będą wyciekały soki. Wyjątkiem są klon, grab i brzoza, które po przycięciu „płaczą”, dlatego formuje się je od czerwca do września.
Posłuchaj audycji "Zielono mi"
Fot. pixabay
Cięcie wykonane w pierwszych latach wzrostu drzewa nazywamy zazwyczaj cięciem formującym. Właściwie wykonane wzmocni też późniejszą wytrzymałość drzewa na rozłamanie.CZYTAJ